Książka Moniki Gajdzińskiej to przejmujące studium wielowymiarowej kobiecości. Autorka zestawiając kilka różnych, niemalże intymnych historii kobiet pokazuje, że porzekadło głoszące, iż „co nas nie zabije, to nas wzmocni” ma ogromny wydźwięk.
Poznajemy historie kilku kobiet, które przedstawiają nam trudne etapy w swoim życiu. I robią to na tyle szczerze, że dogłębnie poruszają i z niezwykłą siłą zapadają w pamięć. Udowadniają, że los doświadcza bezlitośnie, skazując na cierpienie. To fizyczne, kiedy nasze ciało atakuje choroba. I to, kiedy cierpi dusza, bo patrzymy jak ktoś z naszych bliskich odchodzi do coraz to innych kobiet lub przyglądamy się powolnemu umieraniu kogoś z naszego otoczenia, nie mogąc mieć na to żadnego wpływu. Przykre, ale niestety prawdziwe.
To książka o silnych kobietach. Takich, które wbrew przeciwnościom losu, potrafią mocno zacisnąć zęby i walczyć jak lwice: o rodzinę, o zdrowie, o szczęście, o marzenia. Nie przychodzi to łatwo, często okupione jest nieludzkim wysiłkiem, ale wiara, że warto, staje się motorem napędowym ich działań. Zmagają się z uczuciami, czasem coś przemilczą w dobrej wierze, by kogoś nie zranić. Są empatyczne i z sercem na dłoni. Kobiety w każdym calu, które postawione w trudnej sytuacji, zrobią wszystko, by z niej wybrnąć, choć czasem zwyczajnie się nie udaje.
Te historie poruszają, bo przecież każda z nas równie dobrze jak bohaterki książki, mogłaby się podzielić zapewne niejedną intymną opowieścią. Wiele czytelniczek dostrzeże w nich siebie, swoje problemy. Być może znajdzie nie tyle ich rozwiązanie, ale wskazówkę, jaki krok poczynić dalej lub nie czynić go w ogóle.
Bohaterki książki Moniki Gajdzińskiej pokazują różne oblicza walki z przeciwnościami losu. Walki, w której przeciwnik nie zawsze jest pionkiem, którego można łatwo wyeliminować. Życie byłoby wówczas zbyt kolorowe. A tak ma swoje blaski i cienie, z którymi trzeba sobie radzić.
Katarzyna Stec
Redaktor Naczelna
www.dlaLejdis.pl