Dzieci do rozwoju potrzebują wielu doświadczeń, przestrzeni do generowania i realizowania pomysłów, poczucia bezpieczeństwa, by mogły swoje pomysły sprawdzać, bez lęku popełniać błędy i wyciągać z nich wnioski.
Jakiś czas temu, Warszawę odwiedził szwajcarski metodyk – Daniel Hunziker. Autor książki „Kompetencje bez tajemnic. Rozwijanie kompetencji to nie czary”. Podczas tego krótkiego pobytu, udzielił wielu wywiadów oraz.. Poprowadził warsztaty, które wraz z Edukatorium mieliśmy przyjemność organizować…
Jak edukacja ma przygotować nasze dzieci do życia we współczesnym świecie? Na to i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź we wpisie Elżbiety Manthey (Juniorowo.pl), który powstał na podstawie wykładu Daniela Hunzikera.
Poniżej fragment wpisu, zachęcamy do przeczytania całości TUTAJ!
Dzieci potrzebują zadań, dzięki którym mogą się rozwijać. Zadań dostosowanych do indywidualnego stopnia rozwoju, możliwości i do treści, jakie dziecko zna. Poziom rozwoju dzieci jest różny – zależy od momentu rozwoju w sensie biologicznym i emocjonalnym, ale też od środowiska, w jakim dziecko wzrasta. Indywidualne różnice rozwojowe dotyczą wzrostu, szybkości dojrzewania, ale też motoryki, fizjologii, budowy ciała, dojrzałości emocjonalnej, możliwości poznawczych, koncentracji uwagi, umiejętności społecznych i wielu innych aspektów.
Siedmiolatki rozpoczynające naukę w szkole różnią się od siebie pod względem stopnia rozwoju nawet do 4 lat. Czyli jeden siedmiolatek może pod pewnymi względami być na etapie typowym dla 9-latka, a jego kolega osiągnął dopiero etap dziecka 5-letniego. U 15-latków różnice rozwojowe mogą dochodzić nawet do 6 lat!
Dochodzą do tego jeszcze różnice rozwojowe wynikające z płci – piętnastoletnie dziewczynki zwykle są „dojrzalsze” od swoich rówieśników chłopców o ok. 2 lata. Różnice można dostrzec także „w obrębie jednego dziecka” – różne obszary rozwijają się w różnym tempie – rozwój umiejętności społecznych u danego dziecka nie musi przebiegać tak szybko, jak rozwój umiejętności matematycznych, czy motoryki małej.
W szkole dzieci, które tak bardzo różnią się od siebie grupujemy według najmniej miarodajnego dla edukacji kryterium: wieku metrykalnego. Zadaniem nauczyciela w jednorodnej rocznikowo lecz zróżnicowanej rozwojowo klasie jest realizacja jednej podstawy programowej. Nie da się jednak zniwelować tych różnic „równaniem do średniej”. Ignorowanie ich jest jak wędrówka pod wiatr. Jedynym efektywnym sposobem wsparcia rozwoju uczniów jest uwzględnienie różnic pomiędzy nimi w sposobie i treści nauczania.